Rajd Rowerowy „ODJAZDOWY BIBLIOTEKARZ 2019”
na trasie questu "Dzieje na dwóch kółkach"
Grupa rowerzystek i rowerzystów, a wśród nich uczniowie Szkoły Podstawowej w Nowej Suchej wraz nauczycielką w-f, oraz najbardziej aktywni pasjonaci książek, bibliotek i rowerów, wyruszyli w sobotę 11 maja 2019 r. o godz. 11.00 sprzed kościoła parafialnego pw. Przemienienia Pańskiego w Kurdwanowie, aby przemierzyć nieoznakowany szlak questu „Dzieje na dwóch kółkach”. Rajd „Odjazdowy Bibliotekarz”, zorganizowany został w ramach obchodów Tygodnia Bibliotek (8-15 maja 2019 r.) pod hasłem: #biblioteka.
Podczas rajdu ponad trzydziestu pięciu uczestników miało możliwość samodzielnego zapoznania się z trasą, podążając rowerem, zgodnie z wierszowanymi wskazówkami zawartymi w otrzymanym tekście ulotki. Kolejne miejsca na trasie odnajdywali poprzez znalezienie odpowiedzi na zagadkę i wyszukanie w terenie odpowiadającego jej miejsca.
Rajd był doskonałą okazją do zapoznania się z historią Kurdwanowa, miejscowości, której początki sięgają wieku XIV. Znajduje się tutaj siedemnastowieczny kościółek zbudowany z modrzewiowych bali, a w nim barokowy ołtarz z obrazem Przemienienie Pańskie z XVIII-XIX w. (wg Rafaela) oraz barokową amboną z XVIII w. z rzeźbą św. Jana Nepomucena w zwieńczeniu. Słoneczne, błękitne niebo sprzyjało rowerowej wędrówce, tak więc bez trudu można było znaleźć miejsca na szlaku. Uczestnicy rajdu dotarli do ukrytych w lesie, wśród drzew i zarośli, kilku zapomnianych i na nowo odkrywanych cmentarzy z I wojny światowej w okolicach Gradówka, Borzymówki i Marysinka. Tu w roku 1915 podczas działań na froncie wschodnim Niemcy po raz pierwszy zastosowali gazy bojowe. Stężony chlor, kilkakrotnie użyty przez Niemców na tym terenie, przyniósł śmierć w męczarniach tysiącom żołnierzy z obydwu walczących ze sobą armii: rosyjskiej i niemieckiej, a także ludności cywilnej.
Krzyż i tablice znajdujące się w pobliżu szkoły, przypominają o tym, że od czasów Powstania Styczniowego i znamiennej potyczki polskiego oddziału kawalerii z Kozakami w 1864 roku pod Kurdwanowem, po czasy współczesne okoliczni mieszkańcy przywiązują wielką wagę do upamiętnienia miejsc, w których za wolność Ojczyzny oddali swe życie Polacy. W pobliżu posadzono również w 2010 roku Dęby Pamięci dla uczczenia ofiar Zbrodni Katyńskiej i Katastrofy Smoleńskiej oraz umieszczono tablicę wraz z nazwiskami pięciu żołnierzy zamordowanych przez NKWD strzałem w tył głowy i ziemię z cmentarza w Miednoje.
Półtora roku temu silna wichura przewróciła wiekowy krzyż, postawiony na placu przy miejscowej szkole. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem wśród lokalnej społeczności, dla której krzyż był ważną pamiątką po przodkach i symbolem wiary. Miejscowa wieść głosiła, że krzyż ten wznieśli mieszkańcy na początku ubiegłego stulecia jako wotum za cudowne ocalenie.
Stary drewniany krzyż przewieziono na prywatną posesję mieszkańców Kościelnej Góry, państwa Bogumiły i Sławomira Kamionków, gdzie w spokoju przeleżało aż do kwietnia tego roku. Wówczas to gospodarz zauważył zmianę w strukturze drewna. Wycięcie, jakie się w nim pojawiło, skrywało zalakowaną butelkę, w której znajdował się odręcznie napisany list, rozpoczynający się od słów:
- Na podziękowanie Panu Bogu i Matce Boskiej - słowa te napisał sto lat temu, w 1918 roku ówczesny dzierżawca majątku Kurdwanów, Stanisław Grzegorzewicz, który w ten sposób chciał dać świadectwo wydarzeń, jakie miały wtedy miejsce.
Jak dowiadujemy się z listu, między 18 grudnia a 25 stycznia 1915 roku doszło do napaści wojsk rosyjskich i niemieckich. Mieszkańcom majątku udało się jednak przetrwać, co ich zdaniem, związane jednak było z boską ingerencją:
- Wznieśliśmy niniejszy Krzyż, aby oddać należny hołd Bogu i Matce Boskiej.
W podziękowaniu dzierżawcy majątku Kurdwanów opisali swoje losy i nazwiska w liście, umieścili go w zalakowanej butelce, a tę z kolei ukryli w pniu krzyża, jaki postawili na pamiątkę minionych wydarzeń.
Ponad sto lat upłynęło, gdy 7 kwietnia 2019 r. list został odnaleziony i opublikowany a nowy krzyż wzniesiony w miejscu starego. Jak widzimy Kurdwanów ma bogatą historię, o której nie można zapomnieć, a dalszy jej ciąg jest udziałem współcześnie żyjących mieszkańców tej okolicy.
Na zakończenie rajdu „ODJAZDOWY BIBLIOTEKARZ 2019, przy plebanii w Kurdwanowie, w ramach nagrody za przebycie całej trasy uczestnicy zostali zaproszeni na ognisko, były również wspólne zabawy, a także quiz historyczny, w którym każdy miał możliwość zaprezentowania swojej wiedzy i otrzymania na pamiątkę książki. Wszystkim dopisywały humory i panowała sympatyczna atmosfera.
Serdecznie dziękuję za pomoc w organizacji rajdu rowerowego księdzu proboszczowi Krzysztofowi Knychowi, p. dyrektor Izabeli Nowackiej, p. radnej Aldonie Potkańskiej, p. Małgorzacie Michalak oraz p. Dominice Drabińskiej.
Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Nowej Suchej - Elżbieta Sławek